O domu przyzwyczailiśmy się myśleć jako o przytulnych czterech kątach i bezpiecznych czterech ścianach. Zapominamy jednak, że użytkowanie kuchni, łazienki czy korytarza stwarza drobne zagrożenia w codziennym życiu. O niektórych nie pamiętamy, z innych nie zdajemy sobie sprawy. Co zrobić, żeby się dodatkowo zabezpieczyć przed własną nieuwagą?
Domowe kłopoty to nie tylko domena dzieci. Dorośli także czasem się zapominają i przez pośpiech mogą sobie nabić kilka siniaków lub guzów, albo nabawić się złamania. Do najczęstszych kontuzji, których możemy doznać w domu należy zaliczyć urazy spowodowane upadkiem lub uderzeniem się o twarde przedmioty. Wszystkie te wypadki zdarzają się na małej powierzchni, często pozastawianej wieloma meblami i sprzętami. Te wszystkie nieprzyjemności kryją się w kątach mieszkania i wystarczy chwila nieuwagi, żeby przez własną nieostrożność podnieść statystki wypadków w domu. Jak się przed nimi ustrzec?
Pierwszą receptą na bezpieczeństwo w domu jest oczywiście zachowanie należytej uwagi. Rozsądnym rozwiązaniem jest również „dmuchanie na zimne”. Czasem jest dużo lepiej, jeśli dom myśli za nas, kiedy zabiegani mimochodem pozwalamy sobie na chwilowe roztargnienie. Stąd warto pomyśleć o dodatkowych i czasem niedużych zabezpieczeniach, które zawczasu zniwelują niebezpieczne sytuacje.
Największą uwagę i ostrożność należy zachować w łazience. Bliskość sprzętu AGD i wody jest częstą przyczyną zwarć i przepięć, które stwarzają duże niebezpieczeństwo. Należy zadbać o to, by gniazdka były odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią i zawsze zachowywać ostrożność przy uruchamianiu suszarki czy lokówki. Woda rozlana na śliskich powierzchniach jest przyczyną wielu poślizgnięć i upadków. By się przed nimi uchronić, trzeba pomyśleć o zastosowaniu mat antypoślizgowych – zarówno do wanny, jak i na podłogi.
Kolejnym punktem newralgicznym jest kuchnia, gdzie z kolei bardzo łatwo się poparzyć. Odkręcony gaz, naczynie pozostawione na palniku mogą być przyczyną mniej lub bardziej poważnych pożarów lub zatruć. Rozsądne wydaje się pójście z duchem czasu i zainwestowanie w płyty indukcyjne, które eliminują używanie gazu, co znacznie ogranicza ryzyko spowodowane jego używaniem. Dzięki możliwości zaprogramowania mają funkcję ostrzegania przed nagrzaną płytą, a także system natychmiastowej redukcji temperatury po zakończeniu gotowania. Automatyzacja i komputeryzacja domu wydaje się dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie tylko zwiększa naszą wygodę użytkowania, ale także podnosi poziom jego bezpieczeństwa.
Jeśli chodzi o bezpieczne rozwiązania okienne, pionierem jest firma Franc Gardiner. „Jeśli zdecydowaliśmy się na rolety, warto rozważyć zainstalowanie mechanizmu sprężynowego, który wykluczy zwisające sznurki i koraliki z procesu jej zwijania i rozwijania. W ten sposób nie ryzykujemy, że ktoś się w nie zaplącze. Jest to szczególnie istotne, jeśli w domu są małe dzieci lub zwierzęta. Dostępny w naszej ofercie system Smartroll nie tylko wyklucza ryzyko niebezpiecznego zaplątania się w luźno zwisające elementy, zwiększa także komfort użytkowania rolety dzięki płynnej pracy i opcji zatrzymywania się jej na określonej wcześniej wysokości” – wyjaśnia Kamila Prałat, ekspert producenta.
Nie da się ukryć, że sprawcami większości wypadków jesteśmy my sami, a pierwsze skrzypce gra chwilowa nieuwaga, dlatego nie wolno nam zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Nie kuśmy losu i nie popełniajmy klasycznych błędów: nie zostawiajmy włączonego żelazka, czajnika na gazie, nie stawiajmy wysoko ciężkich rzeczy, nie tarasujmy niepotrzebnie szlaków komunikacyjnych. Cieszmy się bezpieczną przestrzenią, eliminując potencjalne zagrożenia. Najlepiej dmuchać na zimne – czasem jedna prosta zmiana może wykluczyć cały wachlarz nieprzyjemności.
Link do strony artykułu: https://wm5.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/bezpieczny-dom-szlaban-na-wypadki